Zaciszna Energia
Była to realizacja z dobrymi wspomnieniami. Z Weroniką i Sebastianem rozumieliśmy się bezbłędnie. Zależało im na połączeniu odważnych oraz pastelowych kolorów oraz na zmiksowaniu starego złota z miedzią. Wszystko wydawałoby się już dużą wariacją, ale efekt finalny mówi sam za siebie: nigdy nie bój się łączyć tego, co na pozór do siebie nie pasuje. Ta dekoracja przyjęcia pokazała, że łączenie faktur i kolorów to kwestia wyobraźni. Nasza Para wiedziała co chce, a my po prostu zrealizowaliśmy ich pomysł wprowadzając parę naszych propozycji. W tej aranżacji znajdziemy elementy boho: podkładki z trawy morskiej, trawy pampasowe, drewniane nośniki na kwiaty. Użyliśmy zarówno materiałów muślinowych oraz lnianych. Cała aranżacja stołów totalnie zmieniła przestrzeń Zacisza, przenosząc gości w zupełnie inny świat.
Zdjęcia: Sen o Victorii
Miejsce: Zacisze Anny Korcz