Czy się sprawdzą?
Coraz częściej sięgamy po niekonwencjonalne rozwiązania. Biała świeca stała się dla nas na tyle klasyczna, że poszukujemy inspiracji na jej odcień w całej gamie kolorystycznej. Świece stały się również dodatkiem, który wprowadza nam z łatwością kolor, który chcemy podkreślić w całej dekoracji. Świece często wybijają się swoim nietypowym odcieniem, a jednocześnie możemy dopasować je do kwiatów, naczyń, obrusów itd. Najczęściej wybieramy świece w kolorze jasnego lub brudnego różu, czerwonego wina, odcieni beży, rudości i brązów. Również błękitne, żółte oraz butelkowa zieleń są dość popularne. Czy czerń jest równie popularna?
Jest! I to nawet bardzo.
Tylko spójrzmy jak dużo mamy miłośników czarnego koloru. Dla kogoś, kto kocha czerń, wprowadzenie go na salę weselną jest trudnym zadaniem. I nie chodzi tu o trudność w dopasowaniu się do wnętrza. Chodzi o to, że czerń nie jest kolorem zarezerwowanym na ślubna uroczystość. I nawet jeśli my możemy o to nie dbać, to wydaje nam się, że nasi goście, w szczególności osoby starsze, mogą się lekko zniesmaczyć. Jednak czerń jest bardzo elegancka i dostojna. Wykorzystana w takich niewielkich elementach jak świece mogą dodać głębi i wyrazistości. Cała stylizacja będzie wyglądać dostojniej, bez znaczenia czy wesele robimy w ekskluzywnym czy surowym wnętrzu. Goście spojrzą na taką dekorację z zachwytem. Raczej będą Was podziwiać za odwagę, niż krytykować.
Gdzie możemy wykorzystać jeszcze czerń?
Czerń wykorzystywaliśmy już wielokrotnie w naszych ślubnych realizacjach. Były to zarówno eleganckie realizacje black&white, gdzie cała aranżacja stołu składała się wyłącznie z czarnych elementów z dodatkiem złota. Również we wnętrzach loftowych, gdzie dominowała cegła, beton czy drewno, czerń sprawdziła się idealnie. Czerń wykorzystujemy często do kolorowych aranżacji, ponieważ czerń wygląda pięknie z musztardowym, szmaragdowym, burgundem czy ciemnym fioletem. Stąd wiemy, że czerń jak najbardziej pasuje do weselnych przyjęć. Możemy wprowadzić ją używając czarnych obrusów, krzeseł, teł do zdjęć czy suszonych kwiatów. Z mniejszych elementów w czerni możemy wykorzystać serwety, obrączki na serwety, świeczniki, numery stołów, sztućce, kieliszki lub właśnie świece. Możemy zarówno bazować na czarnym lub dodać go w minimalnej ilości, ale na pewno nie bójmy się używać czerni. Ona nie ujmuje weselnym aranżacjom. Ona je jedynie wzbogaca.
Zdjęcia pochodzą z sesji zdjęciowej promującej marki branży ślubnej.
Fotografie: Marta Brodziak
Suknie: Eliana Kresa
Makijaż: Koleta Gabrysiak
Fryzury: Joanna Imroth
Biżuteria: White Jasmine
Modelka: Klaudia Czarny
Papeteria: Powidło Ślubne
Film: Karol Niziołek
Dekoracje: Tulipanek